Prawda, wydajność, miłość i innowacyjność – transformacja firmy igus
Marek Wzorek – CEO i założyciel firmy ecoCoach, executive i turkus coach, autor książki „Świat bez hierarchii, czyli jak zarządzać w XXI wieku”, dzieli się fragmentem swojej książki oraz historią transformacji oraz wprowadzenia do firmy igus Układu Solarnego przez Franka Blase. Frank Blase, CEO firmy igus GmbH, podsumowuje transformację organizacji słowami: „prawda, wydajność, miłość i innowacyjność”.
Marek Wzorek, CEO, założyciel firmy ecoCoach
W swojej książce Marek Wzorek pisze:
Podczas moich wieloletnich poszukiwań najlepszych sposobów zarządzania i organizacji firm, trafiałem na różne zespoły, organizacje i firmy. Miałem kontakt zarówno z komercyjnymi firmami, jak i z organizacjami non-profit. Mieszkałem i pracowałem w różnych krajach, dzięki czemu widzę różnicę w organizacji firm, oraz całych państw i społeczeństw. Celem książki „Świat bez hierarchii, czyli jak zarządzać w XXI wieku”, którą skończyłem i która już wkrótce pojawi się w księgarniach, jest pokazanie nowego, wyłaniającego się „modelu zarządzania”, który staje się coraz bardziej popularny w ostatnim czasie w różnych firmach, organizacjach i branżach. Ten nowy, wyłaniający się „model zarządzania” opiera się na człowieku, relacjach pomiędzy ludźmi, samo-organizacji, elastyczności, transparencji i jest często dobrą alternatywą dla sztywnych i tradycyjnych modeli organizacyjnych firm opartych na hierarchicznej piramidzie.
Książka ta jest przewodnikiem, jak krok za krokiem zmienić tradycyjną organizację w kierunku większej elastyczności, transparencji, odpowiedzialnego przywództwa, efektywności, mniejszej rotacji pracowników i żeby organizacja stała się bardziej dostosowana do obecnego rozwoju ludzkości. W książce oprócz teorii i wyjaśnienia, dlaczego następuje ta zmiana, są również przykłady transformacji konkretnych firm. Firmy te oraz ich Bohaterowie Zmiany, czyli konkretne osoby, które stały za tymi transformacjami oraz często je zainicjowały, podzielili się swoim doświadczeniem, opowiadając jak tę zmianę realizowali.
Układ Solarny w firmie igus GmbH
Firma igus jest innowacyjną firmą z branży tworzyw sztucznych, globalnym producentem i dostawcą plastikowych łożysk, przewodów elektrycznych, systemów doprowadzania energii, napędów liniowych, innowacyjnych produktów od branży robotów, przez przemysł samochodowy, stoczniowy, off-shore po druk3D, przemysł sportowy, lotniczy i kosmiczny. Firma powstała w roku 1964 w małym garażu w Kolonii w Niemczech. Teraz jest liderem branży z 35 oddziałami i zatrudnia 3200 pracowników na całym świecie. Rocznie firma wypuszcza w świat od 100 do 200 nowych produktów, usług i innowacji, tworzonych dzięki „oddolnej” innowacyjności, współtworzonej przez każdego z pracowników oraz klientów firmy.
Frank Blase jest synem założycieli firmy i pomysłodawcą Układu Solarnego. Frank jest inspirującym liderem, który zapoczątkował i stworzył kulturę szacunku, otwartości, serdeczności, uczciwości i głębokiego zaufania w organizacji. Frank siedzi przy takim samym biurku jak każdy z 3200-osobowego zespołu, zaprasza często pracowników do swojego domu oraz zarządza przez „dawanie dobrego przykładu” innym.
Jak Frank Blase opisuje swoją przygodę z transformacją organizacji?
Poniżej fragment książki „Świat bez hierarchii, czyli jak zarządzać w XXI wieku” i rozmowa Marka Wzorka z Frankiem Blase.
Frank Blase, CEO igus GmbH
Kiedy, gdzie i w jaki sposób wpadłeś na pomysł Układu Solarnego? Co zmotywowało Cię do przekształcenia struktury organizacyjnej firmy igus na Układ Solarny?
Frank Blase: Złożyły się na to dwa czynniki: pycha i pokora.
Pycha: Miałem szczęście rozpoczynać moją karierę w wielkiej, znanej na cały świat firmie. Było to w 1982 roku. Pierwszego dnia pracy pokazano mi piramidę odzwierciedlającą schemat organizacyjny przedsiębiorstwa. Byłem na samym dole. To mnie nie uszczęśliwiło.
Pokora: Na pomysł wprowadzenia w igus „Układu Solarnego” wpadłem w 1986 roku, podczas pewnego letniego weekendu nad jeziorem w stanie Rhode Island. Moje marzenia o szybkim sukcesie firmy igus w USA szybko prysły. Nie miałem żadnych klientów i zazdrościłem nawet sprzedawcom hot-dogów – oni przynajmniej mieli klientów. Przeczytałem wtedy książkę „In Search of Excellence” - Toma Petersa i w końcu zrozumiałem: tu nie chodzi o mnie. Tu nie chodzi o bycie gwiazdą i super-przedsiębiorcą. Tu chodzi o klienta i o pracowników.
To doświadczenie nauczyło mnie pokory. Dzięki niemu zrozumiałem, że to nie my powinniśmy znajdować się w centrum naszego wszechświata, a klient. Pamiętając, jak czułem się w pierwszej pracy, umieściłem więc ludzi w centrum, a „szefów” – na zewnętrznej orbicie. Musiałem nie tylko na nowo wymyślić igus, ale przede wszystkim na nowo wymyślić siebie jako profesjonalistę i przedsiębiorcę.
Kto Cię wtedy wspierał, a kto stał w opozycji?
Co było dla Ciebie inspiracją do zmiany?
Ile czasu zajęło wdrożenie Układu Solarnego w igus?
Jakie wydarzenia okazały się najistotniejsze podczas tego procesu?
Jakie, według Ciebie, były – lub nadal są – trzy najważniejsze pozytywne skutki wdrożenia Układu Solarnego w firmie igus w Niemczech i na świecie?
Trzy najważniejsze pozytywne skutki wprowadzenia Układu Solarnego to:
- Obecnie jego założenia są bardziej aktualne niż kiedykolwiek wcześniej. Praktyczne doświadczenie zdobyte przez ostatnie trzydzieści lat pozwoliło nam realizować nowe pomysły, takie jak zespoły scrumowe czy inne nowoczesne metodyki zwinne. Analityka i cyfryzacja danych pomogły nam zapewnić konieczną transparentność oraz opracować dane i wskaźniki KPI dla wszystkich kolegów, tak aby każdy z nich zawsze wiedział gdzie jest w Układzie Solarnym, ile przetwarza energii i jak bardzo zadowoleni są jego klienci.
- Układ Solarny odpowiada za nasz niepowtarzalny charakter i niezłomny pionierski duch, który pozwala nam kształtować naszą tożsamość.
- Układ Solarny jest prosty, łatwy do zrozumienia i powielania. Zapewnia wytyczne w zakresie architektury i kolorystyki każdego naszego biura i budynku na świecie, przypisuje nam role. Daje nam unikatowe wyjaśnienie naszego sensu istnienia ukierunkowanego na klienta.
Czy chciałbyś jeszcze coś dodać lub podzielić się najlepszymi praktykami?
Przez lata pracy zgodnie z zasadą „układu słonecznego” zrozumiałem wagę trzech słów: Prawda, Wydajność, Miłość.
Prawda, szczerość, to podstawa wszystkiego. Każdy z nas, zwłaszcza w sytuacjach zawodowych, ma skłonność do wypaczania prawdy, żeby przekazywać przełożonym same dobre wieści. Trzeba pozwolić, by blask światła słonecznego i prawdy docierał do każdego zakątka przedsiębiorstwa. Cyfryzacja i idąca za nią transparentność są tu pomocne, ale oczywiście nie wyczerpują zakresu dostępnych nam narzędzi. Ludzie muszą być szczerzy i zgodnie z prawdą mówić, czy wierzą w założenia takiego biznesu jak igus – w naszym przypadku w ideę „motion plastics”. Nie powinni robić sobie złudzeń, że ich rola kończy się po prostu na wykonywaniu pewnej pracy. Jeżeli ktoś, przykładowo, nie lubi polimerów, to powinien być ze sobą w tej kwestii szczery. Kierowanie się prawdą pozwala sprawniej rozwiązywać problemy, lepiej się bawić i wychodzić cało nawet z najtrudniejszych sytuacji znacznie szybciej i skuteczniej.
Drugie słowo to Wydajność. Ostatecznym celem jest stworzenie wartości dla klientów. Musimy być innowacyjni, produkować bez popełniania błędów, jak najszybciej, po najniższym możliwym koszcie. Trzeba uświadomić sobie i innym, że bardzo wysoka wydajność jest konieczna, by przetrwać i zapewnić „sukcesy pracowników dzięki sukcesom klientów”.
Trzecie słowo to Miłość. Musimy kochać przynajmniej jakiś aspekt naszej codziennej pracy. Mam duży problem ze zwrotem „work-life balance”. Według mnie zakłada ono, że ktoś kocha życie, ale nienawidzi pracy. Nawiasem mówiąc, jestem zdecydowanie przeciwny łączeniu pracy i czasu wolnego. Czas na odpoczynek i równowaga są w życiu niezbędne. Jeśli jednak praca nie jest częścią życia i obiektem miłości, stanowi to wielkie zagrożenie dla zdrowia psychicznego.
Powinniśmy chyba dodać jeszcze jedno słowo: innowacyjność. Świat zmienia się coraz szybciej, więc musimy pozostawać młodzi duchem i otwarci na innowacje. Z prawdą, wydajnością i miłością wszystko to staje się znacznie łatwiejsze. Prawda, wydajność, miłość i innowacyjność to cały wszechświat – nasz układ słoneczny.
Frank Blase jak widzisz transformację przeprowadził z sukcesem, czego efektem jest globalnie rozwinięta firma która łączy etykę, uczciwość, poszanowanie dla człowieka oraz wyjątkową skuteczność i innowacyjność. Historie kolejnych Bohaterów Zmiany znajdziesz w książce „Świat bez hierarchii, czyli jak zarządzać w XXI wieku”.
Źródło: igus i ecoCoach