100-lecie przedsiębiorstwa rodzinnego Hehl

07-04-2023

100-letnia historia przedsiębiorstwa rodziny Hehl jest wyjątkowa. Opowiada o innowacyjnych wynalazkach i odwadze, o genialnych pomysłach i coraz nowszych koncepcjach biznesowych, o ewolucji i milowych krokach rozwoju, o ludziach i technice, o lokalnym patriotyzmie i globalnym wzroście. Patrząc na nią, można dostrzec niesamowity wysiłek poniesiony przede wszystkim w obszarze przetwórstwa tworzyw sztucznych i zwieńczony wielkim sukcesem. Rodzina przedsiębiorców była i jest – dzisiaj już w trzecim pokoleniu – pionierem w zakresie innowacyjnych technologii i zastosowań w dziedzinie wtrysku oraz przemysłowej produkcji addytywnej.

Analiza przedsiębiorstw o podobnie długiej historii tylko potwierdza, że droga do sukcesu rzadko biegnie po linii prostej. Wyznaczają ją przełomowe osiągnięcia, ale też porażki, pomyłki i zawirowania, umiejętność perspektywicznego myślenia, a czasem zwykły przypadek. Pod tym względem rozwój przedsiębiorstwa Arburg nie odstaje od reguły.

Rodzina przedsiębiorców – fundament firmy o znaczeniu globalnym

Po 100 latach pełnej zwrotów akcji historii przedsiębiorstwo Arburg należące do rodziny Hehl znajduje się w światowej czołówce producentów wysokiej jakości wtryskarek do przetwórstwa tworzyw sztucznych. Firma Arburg jest idealnym przykładem przedsiębiorstwa rodzinnego. Ukształtowana przez pomysły i siłę innowacyjności jej właścicieli, ale i poczucie odpowiedzialności społecznej za pracowników i cały region. Dzisiaj zatrudnia ok. 3600 pracowników na całym świecie i ma oddziały w 25 krajach, w 34 lokalizacjach. Dzięki nabyciu w 2020 r. firm innovatiQ Drukarki 3D i AMKmotion Technika Napędowa i Sterowania powiększyła się, tworząc Rodzinę Arburg.

Eugen, Arthur i Karl Hehl, początek lat 50. XX w.

Idea przedsiębiorstwa rodzinnego

Cała historia zaczęła się dość skromnie, typowo dla Szwabii. Mechanik narzędzi chirurgicznych Arthur Hehl rozpoczął w 1923 r. w Lossburgu działalność gospodarczą. Praca na własny rachunek, jak to bywało w przypadku firm rodzinnych w Schwarzwaldzie, miała swój początek w domowej piwnicy – dziś powiedzielibyśmy, że była to praca w systemie home office. Trzy lata później Hehl zajmował się produkcją medycznych narzędzi precyzyjnych. Schwarzwald – znany wówczas jako dość ubogi region – cieszył się sławą ze względu na obecne tu tradycje zegarmistrzowskie.

Rodzina Arthura Hehla, około 1932 r.

Zawirowania II wojny światowej nie oszczędziły ani Fabryki Urządzeń Precyzyjnych Hehl, ani rodziny. W latach 1943–1944 zakład otrzymał dzisiejszą nazwę: Arburg, z połączenia pierwszej sylaby imienia swojego założyciela Arthura (Ar-) z ostatnią sylabą lokalizacji siedziby Lossburg (-burg). Z tego okresu pochodzi także charakterystyczny napis, który do dzisiaj zapewnia rozpoznawalność firmie na całym świecie.

Arburg na początku lat 60. XX w.

Coraz lepiej – z modyfikacjami maszyn

Po wojnie synowie Arthura – Karl Hehl i Eugen Hehl – zaanagażowali się w modernizację ojcowskiego zakładu. Produkcja obejmowała wówczas wyroby użytkowe codziennego użytku, jak: kosze na ziemniaki czy podstawki pod żelazka – przede wszystkim z metalu. Eugen Hehl już w tamtym czasie zajmował się sprzedażą. To daleko idące przestawienie produkcji było jednym z wielu, na których ostatecznie bazuje sukces rodziny przedsiębiorców. Zawsze chodziło o to, aby we właściwym czasie rozpoznać potrzeby rynkowe i jak najszybciej na nie odpowiedzieć. A zatem o wysoki poziom elastyczności.

Podkładka pod żelazko i kosz na ziemniaki, 1948 r.

Na początku lat 50. XX w. ożywienie gospodarcze w Niemczech, ze wzrostem na poziomie 9,2%, zapewniło ludności większy dobrobyt. Niemcy mogli sobie pozwolić na więcej czasu wolnego i hobby. A jednym z nich stało się fotografowanie. Na taki rozwój spraw rodzina przedsiębiorców, a tym samym firma Arburg, odpowiedziała poprzez uzupełnienie oferty wyrobów użytkowych i narzędzi medycznych o produkcję lamp błyskowych marki DuoLux, które odniosły wielki sukces w kraju i za granicą.

Produkcja w latach 60. XX w.

Wielki sukces i wielki kryzys

Sukces ten przyniósł równocześnie kryzys zagrażający egzystencji firmy: wraz z międzynarodowym eksportem lamp błyskowych zwłaszcza za ocean, a tym samym w rejony tropikalne, pojawiły się reklamacje i zwroty. Problemem okazał się wilgotny klimat, w którym metalowy styk łączący lampę z aparatem fotograficznym rozładowywał baterie.

Synchroniczna lampa błyskowa DuoLux, 1950 r.

Rozwiązanie było bardzo proste: wystarczyło zaizolować metalowy styk. Ale czym? Cieszący się opinią majsterkowicza Karl Hehl szybko wpadł na to, że do izolacji najlepiej się nadaje tworzywo sztuczne. Z tego wynikły jednak kolejne trudności: wprawdzie tworzywa sztuczne były już znane jako materiały uniwersalne, ale raczej jako produkty zastępcze w przypadku braku surowców pierwotnych. Podejście do tego materiału dobrze opisuje zdanie: „Kto zna tworzywo sztuczne, ten wybiera stal!”. W efekcie na rynku nie można było kupić maszyny nadającej się do obtryskiwania tworzywem sztucznym niewielkich styków.

Kolejny raz sytuacja wymagała pionierskich działań technicznych i w niedługim czasie udało się rodzinie Hehl je zrealizować. Niewielka początkowo wiedza o tworzywach sztucznych i brak na rynku odpowiednio małych maszyn oraz technik wtrysku nie powstrzymały Karla Hehla przed wypracowaniem koncepcji rozwoju, budowy i wdrożenia takiej technologii. W 1954 r. gotowe było rozwiązanie zagrażającego egzystencji firmy problemu: pierwsza ręczna, niewielkich rozmiarów wtryskarka do tworzyw sztucznych marki Arburg. Ta chwila stanowiła zarazem początek światowego sukcesu zupełnie nowego produktu: wtryskarek „Made by Arburg – Made in Germany”. W 1956 r. rozpoczęła się produkcja seryjna pierwszej maszyny, która w kolejnych latach została sprzedana w ponad 10 tys. egzemplarzy. W 1959 r. oferta produktowa obejmowała już trzy maszyny, a do ich produkcji zatrudnionych było ponad 100 osób.

Pierwsza wtryskarka firmy Arburg

Produkcja centralna jako wyznacznik sukcesu

Do dzisiaj produkcja dla klientów z całego świata odbywa się wyłącznie w centrali przedsiębiorstwa w Lossburgu – obecnie na powierzchni ponad 210 tys. m². To zasada, która przez lata sprawdziła się w aspekcie jakościowym – a zwłaszcza w obliczu wydarzeń trzech ostatnich lat, które kolejny raz pokazały, że wysoki udział produkcji własnej z regionalnie ukształtowanymi łańcuchami dostaw niesie ze sobą rozliczne korzyści.

Dzisiaj centrala firmy Arburg w Lossburgu zajmuje powierzchnię ponad 210 tys. m²

Podstawa sukcesu: kreatywność!

Fundamentów trwałego sukcesu należy upatrywać przede wszystkim w kreatywności rodzin Hehl i Keinath. Ogromna liczba patentów potwierdza, że zespół właścicieli i pracowników jest w stanie dla dobra firmy sprostać każdemu wyzwaniu, wyznaczając przy tym nowe trendy w branży. Wystarczy przywołać kilka przykładów, aby potwierdzić tę pionierską pozycję na rynku: rozwój koncepcji wtryskarek Allrounder z obrotowym układem zamykania i przełączaną jednostką wtryskową, realizacja wtrysku dwukolorowego i dwukomponentowego, a także przetwórstwo metali i proszków ceramicznych, realizacja koncepcji Vario z jednostką wtryskową swobodnie przesuwaną w poziomie, automatyzacja Arburg z poziomu komputera nadrzędnego, automatyczna wymiana formy wtryskowej i cylindra, własnej produkcji intuicyjne układy sterujące Selogica i Gestica, Arburg Plastic Freeforming APF oraz freeformer do przemysłowej produkcji addytywnej i wiele innych – to zestawienie można kontynuować niemal w nieskończoność.

Allrounder z obrotowym układem zamykania i przełączaną jednostką wtryskową

Doskonała praca!

Za swoją pracę, pomysły i perspektywiczne spojrzenie Karl i Eugen Hehl otrzymali liczne wyróżnienia, m.in. Order Zasługi Republiki Federalnej Niemiec, Medal Ministerstwa Gospodarki kraju związkowego Badenii-Wirtembergii, honorowe obywatelstwo gminy Lossburg, nagrodę Business Management Award przyznawaną w USA przez Society of Plastics Engineers SPE za dorobek życia oraz przyjęcie w poczet galerii sław Plastics Hall of Fame na Uniwersytecie Massachusetts w Lowell (USA). Mimo tak licznych wyróżnień właściciele i firma zachowali typową dla Szwabii skromność, w myśl dewizy rodzinnej: „Lepiej być niż sprawiać pozory”.

Eugen i Karl Hehl

Trzecie pokolenie: w firmie od 2005 roku

Ta sentencja do dzisiaj jest zakorzeniona w DNA przedsiębiorców i całej firmy. Kieruje się nią także trzecie pokolenie rodziny Hehl: Renate Keinath, córka Karla i Julie Hehl, a także Michael i Juliane Hehl, dzieci Eugena i Giseli Hehl. W 2005 r. ta trójka dołączyła do działalności operacyjnej.

Aktualny zarząd firmy (od lewej): Juliane Hehl, Michael Hehl i Renate Keinath

Jak to pięknie zostało ujęte na końcu książki o historii firmy rodziny Hehl wydanej z okazji jubileuszu: Gdyby w chaosie 1923 r. Arthur Hehl nie wykazał się odwagą do rozpoczęcia czegoś nowego, to dzisiaj nie byłoby firmy Arburg, niezawodnego pracodawcy dla kilku tysięcy osób, a Lossburg byłby zupełnie innym miastem. Powinniśmy więc z nadzieją patrzeć w przyszłość, a aktualnemu zarządowi firmy Arburg życzyć w dalszym ciągu udanej ręki do interesów. W związku z bieżącą sytuacją polityczną na świecie nie trzeba nic więcej dodawać.

Czas na zmiany

W ostatnich latach w świadomości ludzi i firmy coraz częściej pojawia się ważne przekonanie, że podejście do tworzyw sztucznych i przede wszystkim ich (ponownego) wykorzystania musi ulec zmianie. Przedsiębiorstwo dość wcześnie zauważyło ten stan rzeczy i podjęło działania zarówno w zakresie swoich produktów, jak i produkcji. Przyświeca temu przekonanie, że problem stanowi nie tworzywo samo w sobie, ale sposób obchodzenia się z nim przez ludzi. Pasuje do tego inny cytat z książki wydanej z okazji jubileuszu: Sposób obchodzenia się z tym materiałem (tworzywem sztucznym) będzie musiał ulec zmianie, tak jak wielokrotnie miało to miejsce w sektorze konsumenckim. Od zbędnego nadmiaru i artykułów jednorazowego użytku z powrotem do potrzebnych i przede wszystkim trwałych produktów.

Z okazji „Jubileuszu 100-lecia przedsiębiorstwa rodzinnego Hehl” firma Arburg wprowadza na rynek wtryskarkę jubileuszową Allrounder 470 H

Odpowiedzi to: arburgXworld i arburgGREENworld

Zmiana podejścia udała się firmie Arburg dzięki dążeniu do większej efektywności produkcji, zrównoważonego rozwoju i cyfryzacji. Należy w tym miejscu wspomnieć zarówno o platformie arburgXworld z aplikacjami i portalem o tej samej nazwie, jak i o programie arburgGREENworld, który obejmuje wszelkie aktywności w zakresie ochrony zasobów, redukcji śladu węglowego i gospodarki o obiegu zamkniętym. Zwłaszcza w tym obszarze rodzina właścicieli jest siłą napędową wysiłków podejmowanych przez przedsiębiorstwo, aby korzystać z nowoczesnych technologii budowlanych z uwzględnieniem ochrony zasobów, stosować alternatywne i odnawialne źródła energii, a w produkcji w zakładzie centralnym zmniejszyć ślad węglowy do minimum.

Maszyna freeformer do produkcji addytywnej

100-lecie przedsiębiorstwa rodzinnego Hehl – co pozostaje?

Odpowiedź na to pytanie nie należy do łatwych. Rodzina wraz z przedsiębiorstwem swoją pracą definiowała i kreowała trwałe wartości przez ponad 100 lat. Wśród nich należy wymienić: ojczyznę, jakość, ludzi, bliskość, przebudzenie, zmianę, upór, technologię i wydajność. Wszystko to zawiera się w obietnicy marki „Wir sind da” – jesteśmy. To także oznacza, że klienci, pracownicy i społeczeństwo mogą polegać na tym przedsiębiorstwie w dalekiej perspektywie.

Wszystkie pokolenia rodziny Hehl były i są świadome, że nie można żyć i pracować w próżni. Z tego przekonania wynika odpowiedzialność społeczna oraz wysoki poziom elastyczności w ciągłym przyjmowaniu wyzwań stawianych przez czasy. Jak zwykł mawiać szef-senior Karl Hehl: Problemy nie istnieją – istnieją tylko nierozwiązane zadania! Nawet jeśli przez 100 lat przyszło kilka razy zapłacić za naukę, to ręka nigdy nie została zdjęta z pulsu trendów technicznych, a czasem sama je wyznaczała i napędzała. To wszystko zbudowało trwały sukces firmy Arburg.

Patrząc wstecz, można jednoznacznie stwierdzić, że rodzina przedsiębiorców w znacznym stopniu pchnęła branżę tworzyw sztucznych do przodu. Poprzez entuzjastyczne koncepcje i biznesową dalekowzroczność wydobyła z siebie i z firmy to, co najlepsze, i zmieniła Arburg w ponadprzeciętne przedsiębiorstwo o światowej renomie!