ENG FB kontakt

24.11.2024

Strona główna Aktualności Wydarzenia Czas na Zamak Mercator

Czas na Zamak Mercator

Rozmowa z Bogusławem Kiszką – prezesem f irmy Zamak Mercator

16-05-2018

Zamak Mercator ma długą tradycję. Początki firmy – jeszcze w strukturze Krakowskiej Fabryki Kabli – sięgają roku 1947. Co można uznać za kamienie milowe w jej rozwoju?

Zakład Maszyn Kablowych w Krakowie, obecnie funkcjonujący pod nazwą Zamak Mercator, odegrał bardzo ważną rolę w rozwoju powojennego polskiego przemysłu kablowego i wytłaczarkowego. Przełomowy w historii naszej firmy był rok 2015 – wtedy opracowaliśmy nowoczesną wytłaczarkę dwuślimakową 2×24 do tworzyw sztucznych, linię do produkcji filamentu do druku 3D oraz wytłaczarkę fi 90 do gumy i silikonu. W minionym roku stworzyliśmy z kolei innowacyjną walcarkę do gumy. Rok 2017 był ważny również ze względu na rozpoczęcie eksportu naszych produktów do Rosji.

 

Bogusław Kiszka – prezes f irmy Zamak Mercator

Bogusław Kiszka – prezes f irmy Zamak Mercator

 

Jaka jest aktualna oferta firmy?

Nasza oferta jest bardzo uniwersalna – tworzymy ją w taki sposób, aby spełniała zarówno oczekiwania klientów z sektora przemysłowego, jak i ze środowiska naukowego. Można powiedzieć, że Zamak Mercator ma dwie gałęzie asortymentu: urządzenia laboratoryjne, a wśród nich m.in. walcarki, wytłaczarki jedno- i dwuślimakowe, oraz urządzenia przemysłowe, które ze względu na wielkość i bardzo bogate, specjalistyczne oprzyrządowanie są nazywane liniami. Wiele razy zdarzało się, że nasz zespół konstruktorów i automatyków tworzył produkt „szyty na miarę” dla konkretnego klienta. W stu procentach, od zera projektowaliśmy i budowaliśmy urządzenia oraz całe linie pod określone wytyczne. Jest to bardzo atrakcyjne rozwiązanie, ponieważ gwarantuje, że nikt inny takiej linii nie posiada i nie wyprodukuje takiego samego wyrobu końcowego. Konkurencja nie ma takich możliwości – my jako jedyni mamy potrzebne zaplecze. Wszystko po to aby nasi klienci mogli wytwarzać produkty zgodne z oczekiwaniami i byli pewni, że dzięki naszym maszynom ten cel jest łatwy do osiągnięcia.

 

Wspomniał pan, że w ofercie Zamak Mercator są również wytłaczarki i linie do badań naukowych. W 2011 r. firma utworzyła Instytut Badawczo-Rozwojowy. Jakie znaczenie mają dla państwa działalność B&R oraz współpraca ze środowiskiem naukowym?

To prawda, kilka lat temu w naszej firmie powstał Instytut Badawczo-Rozwojowy, który w ostatnim czasie niesamowicie ewoluował. Na jego wyposażeniu są dwa urządzenia badawcze – wytłaczarka dwuślimakowa fi 24 oraz wytłaczarka stożkowa 2 × 16. Posiadanie własnego instytutu pozwala nie tylko na wykonywanie badań na własny użytek, lecz także – co bardzo często się zdarza –różnego rodzaju zlecanych testów, których w normalnych warunkach firmy nie mogłyby same przeprowadzić. Mieliśmy okazję wykonywać interesujące badania m.in. dla takich firm, jak: ABB, MTU Aero Engines, Grupa Azoty, Bross oraz Bochemia. Nie ukrywam, że dzięki naszym urządzeniom laboratoryjnym udało nam się opracować specjalne mieszanki do filamentu na potrzeby przemysłu medycznego. Szczególnie ważna jest dla nas współpraca ze środowiskiem naukowym – w ostatnich latach bardzo ją zacieśniamy i wiążemy z nią spore nadzieje. Odnotowujemy znaczny wzrost zainteresowania środowiska naukowego naszymi produktami, co nas niezmiernie cieszy.

 

Czym muszą się charakteryzować urządzenia przeznaczone do badań tworzyw sztucznych?

W tym przypadku najważniejszą cechą jest uniwersalność. Testami obejmuje się przecież nie tylko powszechnie znane tworzywa, lecz również takie, których zachowania pod wpływem temperatury czy ciśnienia nie da się przewidzieć. Żartujemy, że nasza wytłaczarka 2×24 (podczas jej budowania zarejestrowaliśmy dwa patenty) potrafi przetworzyć bardzo skomplikowane i wymagające mieszanki, przy których maszyny innych producentów po
prostu „wymiękają”.

 

A jeśli chodzi o maszyny do wytłaczania materiałów przeznaczonych dla przemysłu medycznego i farmaceutycznego? Jakie doświadczenie na tym polu ma Zamak Mercator?

Muszę się pochwalić, że w ostatnich miesiącach odnieśliśmy pod tym względem duży sukces. Stworzyliśmy cztery linie, na których nasz zagraniczny klient będzie mógł produkować specjalne rurki, używane przy operacjach metodą endoskopową. Inny klient dzięki naszej wytłaczarce może powlekać drut stosowany przy wprowadzaniu stentów do wnętrza naczyń krwionośnych. Jeśli zaś chodzi o urządzenia dla przemysłu farmaceutycznego, kilka tygodni temu podczas konferencji na Uniwersytecie Jagiellońskim prezentowaliśmy potencjalne zastosowanie naszych maszyn w przemyśle farmaceutycznym. Jestem przekonany, że ta prężnie rozwijająca się branża świetnie się zrozumie z naszą firmą.

 

 

Jak pan ocenia kondycję polskiego rynku producentów wytłaczarek?

Trudno o jednoznaczną odpowiedź, ponieważ nasz rynek jest dość rozproszony. Bez wahania mogę jednak wskazać dominujących producentów wytłaczarek, w tym oczywiście Zamak Mercator. O ich kondycji decydują wyniki finansowe, które można sprawdzić w odpowiednich rejestrach. Zauważam też duże zainteresowanie spółek córek firm zagranicznych, które coraz chętniej prowadzą rozmowy na temat zakupu polskich urządzeń.

 

 

Czy z perspektywy firmy Zamak Mercator rok 2017 był udany?

Poprzedni rok zakończyliśmy bardzo dobrym wynikiem. Wiele się działo, jednak zwrócę uwagę na trzy najbardziej istotne momenty. Pierwszym z nich jest sprzedaż i dostawa Grupie Azoty świetnie wyposażonej linii do granulatu. Drugi to nasz udział w prestiżowym, unijnym projekcie NewEx, który łączy najbardziej innowacyjne przedsiębiorstwa i uczelnie z Europy. Trzeci to rozpoczęcie eksportu do Rosji, gdzie mamy bardzo mocnego dilera i już teraz premierowo sprzedajemy naszą walcarkę, wytłaczarkę laboratoryjną oraz linię do produkcji filamentu.

 

Zdradzi pan najbliższe plany firmy?

Co do planów na przyszłość kluczowe jest budowanie silnej sieci eksportowej w Europie. Mieliśmy co prawda kilka dużych inwestycji, np. w Turcji i we Francji, jednak chcemy na dobre zaistnieć jako lider branży na rynku europejskim, a kiedyś również i na świecie.

 

rozmawiała Danuta Kowalczyk, Redakcja Mechanik

Strona główna Aktualności Wydarzenia Czas na Zamak Mercator

Nasi partnerzy