Przyszłość intralogistyki należy do automatyzacji
Zwiększona liczba wdrożeń robotów do produkcji podstawowej będzie się łączyć z powstawaniem większych flot autonomicznych robotów mobilnych. To z kolei oznacza konieczność zarządzania współdziałaniem różnych robotów w ramach floty, interoperacyjnością, bardziej zaawansowaną współpracą przez systemy IT, łatwiejszą konserwacją i rozwojem funkcji AI. Tak podsumował kluczowe trendy kształtujące rynek AMR Jesper Sonne Thimsen, dyrektor sprzedaży na Europę Środkową i Wschodnią w MiR, podczas briefingu prasowego.
45% wzrostu, a to nie koniec! Robotyzacja z perspektywy rynku
Zgodnie z danymi z raportu IFR rozwiązania robotów mobilnych są już mocno zakorzenione w transporcie i logistyce. Tylko w 2021 r. sprzedano ponad 49,5 tys. jednostek. Jest to znaczący, 45-procentowy wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Wyniki sprzedaży odzwierciedlają również zapotrzebowanie na zautomatyzowany transport mobilny w produkcji – ponad 80% sprzedanych jednostek stanowiły roboty mobilne do transportu i logistyki wewnętrznej bez ruchu publicznego. W 2021 r. sprzedaż jednostkowa wzrosła o 47% do ponad 40,4 tys. sztuk.
Potrzebę automatyzacji transportu materiałów przyspiesza trudna sytuacja na rynku pracy oraz konieczność zapewnienia odpornych na zawirowania produkcji i usług. Ostatnie lata udowodniły, że odpowiedzią na te problemy jest robotyzacja. Roboty Mobile Industrial Robots (MiR) działają 24/7, radząc sobie ze zmiennym środowiskiem pracy i umożliwiając producentom przesunięcie pracowników do prac związanych z kreowaniem łańcucha wartości, a nie tych, które są jedynie kosztem dla firmy – mówi Jesper Sonne Thimsen, dyrektor sprzedaży na Europę Środkową i Wschodnią w Mobile Industrial Robots (MiR) – firmie należącej do grona wiodących producentów autonomicznych robotów mobilnych (AMR).
Eaton i Forvia – spojrzenie na udane wdrożenia
Rumuński Eaton to globalna firma zajmująca się zarządzaniem energią. W zakładzie w Arad wytwarzane są produkty dla jednostki biznesowej Life Safety. Roboty MiR zostały tam wdrożone w celu optymalizacji procesów intralogistycznych i bezpieczeństwa. Głównym celem było odciążenie pracowników i przesunięcie ich do zadań o wyższej wartości dodanej, takich jak praca w zespołach wielozadaniowych. Roboty MiR pracują w firmie Eaton sześć dni w tygodniu, na dwie zmiany. Każdego dnia transportują ponad 100 palet.
Przed wdrożeniem systemu AMR materiały były transportowane przez pracowników z użyciem ręcznych wózków widłowych. Zajmowało to niepotrzebnie czas, zwłaszcza pomiędzy zmianami, kiedy linie montażowe musiały być przygotowane dla przychodzących pracowników. Obecnie flota robotów MiR składa się z pięciu jednostek i firma planuje wykorzystać nowe MiR250 do pobierania komponentów elektronicznych z kontrolowanego środowiska obszaru SMT.
W zakładzie Forvia w czeskim Písku pracuje 14 robotów MiR. Połowa z nich to duże jednostki, głównie MiR600, które pracują w obszarze wyrobów gotowych – przynoszą puste palety na linie montażowe i odbierają pełne palety do działu logistyki. Drugim obszarem, w którym działają roboty MiR250, jest dostarczanie komponentów z magazynu na linie montażowe. Roboty pracują w zakładzie 24/7 i są zaangażowane przez wszystkie trzy zmiany.
Roboty MiR zostały wybrane jako najlepiej dopasowane do potrzeb producenta: są rozwiązaniem dostępnym na całym świecie, kompletnym i autonomicznym, korzystają z łączności wi-fi, niezależnego mapowania i dostosowanego oprogramowania flotowego. Ostatnim czynnikiem był poziom serwisu i konserwacji świadczonych przez MiR, który został oceniony bardzo wysoko.
Użytkownicy dokładnie kalkulowali koszt posiadania, co okazało się istotne, zwłaszcza w obliczu rosnących kosztów energii elektrycznej. Z dumą możemy powiedzieć, że nasze produkty wyróżnia także niskie zużycie energii. Pełny dzień pracy MiR kosztuje zaledwie 2,58 EUR. Wdrażając nasze AMR, klienci otrzymują doskonałą wydajność i niskie rachunki za energię w pakiecie – podsumowuje Jesper Sonne Thimsen.
Roboty AMR w przyszłości
Jesper Sonne Thimsen przedstawił kluczowe trendy, które będą kształtować przyszłość robotyki i automatyki. Są one związane ze zmianami demograficznymi (niedoborami siły roboczej), koniecznością optymalizacji kosztów oraz rozwojem technologii.
Szybki wzrost obecności AMR-ów i innych robotów w przemyśle oraz nowe standardy komunikacji zwiększą zapotrzebowanie na narzędzia do zarządzania flotami składającymi się z jednostek pochodzących od wielu dostawców. Szersze wykorzystanie standardu komunikacji 5G otworzy nowe możliwości szybszej wymiany danych i przyspieszenia czasu reakcji robotów. Trend ten jest wzmacniany przez rozwój AI umożliwiający AMR-om bezpośrednią komunikację i np. odciążenie operatora od zadania priorytetyzacji misji. Również zacieranie się granic pomiędzy klasycznymi zastosowaniami robotów oraz łączenie urządzeń pochodzących od różnych dostawców w jedno rozwiązanie są zauważalne i z czasem będą się nasilać. Widząc, jak nasi klienci korzystają z dostarczanych przez nas rozwiązań, wiemy, że możliwości są nieograniczone – zależą tylko od chęci rozwiązania problemu – zauważył Jesper Sonne Thimsen.
Źródło: MiR